„Człowiek żyje tyle razy, ile ma wyobraźni”
Zaczerpnięta z pierwszego rozdziału książki sentencja dotyczy wszystkich, ale najbardziej ludzi, którzy nie widzą nic, względnie widzą niewiele. Zasadne jest więc pytanie, o jaką wyobraźnię właściwie chodzi – abstrakcyjną, na przykład matematyczną, czy jednak o taką zwyczajną – wizualną? Pisząc tutaj o obrazach, mam na myśli wizualizację rzeczywistości, która nas otacza. Mimo, że obrazy są dla nas niewidomych niewidzialne, przecież są przez nas oglądane, chociaż w bardzo specyficzny sposób.
Jak to więc jest widzieć nie widząc? Twierdzę, że życie ludzi niewidomych urozmaica bogata wyobraźnia, kreowana przez trzecie oko. Mało kto wie, co to właściwie jest, a zapytani o to inni niewidomi, odpowiadają różnie – to wyczucie przestrzeni i przeszkód, możliwość wyobrażenia wyglądu tego, co nas otacza , intuicja, a nawet jasnowidzenie. Tak czy inaczej wielu niewidomych korzysta z tej zdolności i odnosi z jej tytułu istotny pożytek.
Marek Kalbarczyk
NIEWIDZIALNE OBRAZY
![](https://sp-ao.shortpixel.ai/client/to_auto,q_glossy,ret_img,w_468,h_652/http://www.szansadlaniewidomych.org/wp-content/uploads/2021/12/Obrazy-okladka-do-druku-ROPS.jpg)
Czy brak wzroku może zrozumieć ktoś, kto dobrze widzi? Zapewne najlepiej niewidzenie przedstawi sam niewidomy autor, który mimo niepełnosprawności jest zadowolony ze wszystkiego co go spotyka i fascynuje się specyficznymi obrazami, widzianymi swoim trzecim okiem.
Dobrej lektury!
Projekt „Opowieści o świecie dostępnym dla niewidomych” jest współfinansowany ze środków PFRON będących w dyspozycji Samorządu Województwa Lubuskiego
![](https://sp-ao.shortpixel.ai/client/to_auto,q_glossy,ret_img,w_310,h_223/http://www.szansadlaniewidomych.org/wp-content/uploads/2021/12/1-1.jpg)